Zbliża się 500. rocznica reformacji i kościół katolicki zamierza… włączyć się do jej obchodów! Oto nowo mianowany przez Franciszka ordynariusz diecezji elbląskiej bp Jacek Jezierski zamierza uczcić jubileusz reformy Lutra „nową faza dialogu ekumenicznego” z „siostrami i braćmi w Chrystusie”, z którymi ma „jedność na fundamencie Chrztu świętego” (za Ekumenizm.pl).

Nieświadomym przypominam, że Luter nadal obłożony jest katolicką ekskomuniką, a żaden główny postulat zmian reformacyjnych (tzw. sola) nie został wprowadzony do oficjalnej nauki Watykanu. W tym kontekście katolickie próby włączenia się w obchody reformacji należy zrównać z postawą faryzeuszy dobitnie potępioną przez Jezusa:

Biada wam, że budujecie grobowce prorokom, a przecież ojcowie wasi pozabijali ich.

Zaiste, świadczycie przez to, że pochwalacie uczynki ojców swoich, gdyż oni ich zabili, a wy budujecie im groby. Łuk. 11:47-48

W kontekście takiego zakłamania i zwodzenia prostaczków niezwykle ważne jest, by świadomi swego dziedzictwa duchowego biblijni chrześcijanie stanowczo odcinali się od wszelkich ekumenicznych czy ewangelizacyjnych prób budowania pozorów jedności i uwiarygodnienia Watykanu jako kościoła chrześcijańskiego. To obecnie jeden z kluczowych kierunków katolickiej propagandy, która niestety ma także wielu rezonatorów po protestanckiej stronie. Czeka nas poważne wyzwanie. Wszystkich, którzy chcą włączyć się w „walkę o wiarę raz na zawsze przekazaną świętym” (Judy 1:3), proszę o osobisty kontakt. Na naszym kanale idzpodprad na YouTube (www.youtube.com/user/idzpodprad ) temat ekumenicznego zwodzenia jest często obecny – zachęcam do zapoznawania z tymi materiałami (mają już po wiele tysięcy wejść i setki komentarzy). Wielu z nas traci nadzieję, bywamy przytłoczeni potęgą zła. Musimy się wspierać i dodawać sobie otuchy!

Ekumeniści będą wprowadzać zamieszanie i kłamać. Musimy być precyzyjni w naszych myślach i słowach, by się temu przeciwstawić.

Oto typowe zwodzenie katolickiego biskupa Jezierskiego, które jak mantra w różnych odmianach będzie powtarzane protestantom:

Postrzegamy siebie jako siostry i braci w Chrystusie, i odkrywamy jedność na fundamencie Chrztu świętego.”

Prawowiernych katolików i wiernych uczniów Jezusa dzieli duchowa przepaść, a linią demarkacyjną jest zbawienie z łaski – bez sakramentów, pośrednictwa świętych czy dobrych uczynków. Tu nauka katolicka jest niezmienna od czasów Lutra – kto głosi zbawienie tylko z łaski, jest automatycznie poza kościołem rzymskokatolickim (Sobór trydencki, Dekret o usprawiedliwieniu). Mówienie więc o braterstwie w Chrystusie katolików i chrześcijan jest zwyczajnym kłamstwem. Oczywiście są w kościele katolickim zbawione osoby wierzące w Chrystusa tak, jak biblijni protestanci. Nie zmieniają oni jednak ogólnej sytuacji nauki i praktyki katolickiej.

Drugie kłamstwo: „jedność na fundamencie Chrztu świętego”. Uczniowie Jezusa nie mają jedności na podstawie chrztu, ale zaufania osobie Jezusa. Biskup wykorzystuje tu sprytnie pewną zbieżność w języku polskim – chrześcijanin i chrzest. W języku Biblii te dwa terminy nie mają ze sobą nic wspólnego. Chrześcijanin to należący do Chrystusa (Christ…), a chrzest (zanurzenie) to baptizo. Wielu Polaków mylnie żyje w przekonaniu, że chrześcijanin pochodzi od słowa chrzest.

To tylko drobny przykład metod, z jakimi musimy się zmierzyć. Dziś nie palą nas na stosach, ale metody kłamstwa i zwodzenia poszły daleko naprzód.

Warto też dodać słowo na temat elementu politycznego i finansowego działań ekumenicznych. Światło rzuca na to lista organizatorów ekumenicznego sympozjum naukowego zorganizowanego 13 maja w Warszawie: Komisja Dialogu Polskiej Rady Ekumenicznej (PRE), Chrześcijańska Akademia Teologiczna (ChAT), Fundacja Konrada Adenauera. Jaką rolę w polityce Niemiec i utrzymywaniu Polski w pozycji lennika zajmuje ta Fundacja, to już łatwo znaleźć w Internecie. Sympozjum otworzył prof. Tadeusz Zieliński. Jego kariera jest modelowym przykładem, jak dziś działają nasi wrogowie.

BP JEZIERSKI O 500-LECIU REFORMACJI

– Potrzebna jest nowa faza dialogu ekumenicznego i praktyki ekumenicznej – powiedział w rozmowie z KAI bp Jacek Jezierski, dotychczasowy biskup pomocniczy archidiecezji warmińsko-mazurskiej mianowany przez papieża Franciszka nowym ordynariuszem diecezji elbląskiej. Bp Jezierski podkreślił, że dobrą okazją jest zbliżającą się rocznica 500-lecia początków Reformacji. To pierwszy polski hierarcha rzymskokatolicki, który w mediach odniósł się do reformacyjnych obchodów jubileuszowych.

Bp Jezierski, który jest również członkiem Rady ds. Ekumenizmu Konferencji Episkopatu Polski, stwierdził, że jubileusz reformacyjny nie będzie dla katolików „festynem”, a o wiele bardziej czasem na przypomnienie dramatycznych zdarzeń z początków XVI wieku i ich następstw – trudnych do przezwyciężenia. Biskup zaznaczył jednak, że wzbogacenie wiedzy o przywódcach reformacji, przyczynach, mechanizmach i skutkach, a także wartościach, które wniosła Reformacja w chrześcijaństwo stwarza szanse na lepsze zrozumienie relacji Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce i Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej, a także wspólnot chrześcijańskich istniejących poza nią.

Według nowego biskupa elbląskiego Kościół rzymskokatolicki nie docenia czasami wrażliwości Kościołów mniejszościowych, gdy tymczasem można się wiele od nich uczyć i w ten sposób lepiej zrozumieć własne problemy. Biskup dodał, że w Polsce dokonała się zmiana klimatu w relacjach między chrześcijanami rożnych tradycji. – Postrzegamy siebie jako siostry i braci w Chrystusie, i odkrywamy jedność na fundamencie Chrztu świętego.

Poprzedni artykułIDEE KOSZTUJĄ – PŁACISZ? #Megakosciol
Następny artykułJa nie pański, nie hetmański… czyli DLACZEGO BRONIĄ NAM BRONI?